...ogon, uszy, zęby dwa... Co prawda nie jest to mój ukochany Zając Poziomka, ale niezaprzeczalnie jest to zając.
Kolejne etui na telefon - mam je cały czas, może nada się na świąteczny prezent?
Fakt, niezbyt kojarzy się z Bożym Narodzeniem... Chociaż... ten pyszny pasztet... :D
poniedziałek, 14 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie kojarzy się ale bardzo sympatyczny prezent pod choinkę ...
OdpowiedzUsuńA czy te pyzate policzki nie kojarzą się ze świątecznym obżarstwem? ;D
OdpowiedzUsuńcudowne te zwierzaki, jak mogę coś u ciebie zamówić...
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!!!!
Rafciu, cieszę się, że Ci się podobają:)
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz któregoś, albo masz swój pomysł na nowego zwierzaka, pisz na maila.
Wiele zwierzątek jest w naszym lesie
OdpowiedzUsuńNiektóre znają tysiące bajek,
Lecz kto bajeczki najpiękniej plecie?
Powiedzcie szybko, jak wam się zdaje?
Nie koziołek...
Ach, ach, ach. Jestem na tym etapie i zająca Poziomkę zapodaję w postaci kołysanki :)