poniedziałek, 14 grudnia 2009

Nie koziołek, nie biedronka...

...ogon, uszy, zęby dwa... Co prawda nie jest to mój ukochany Zając Poziomka, ale niezaprzeczalnie jest to zając.

Kolejne etui na telefon - mam je cały czas, może nada się na świąteczny prezent?

Fakt, niezbyt kojarzy się z Bożym Narodzeniem... Chociaż... ten pyszny pasztet... :D

Image Hosted by ImageShack.us


Image Hosted by ImageShack.us


Image Hosted by ImageShack.us

5 komentarzy:

  1. Nie kojarzy się ale bardzo sympatyczny prezent pod choinkę ...

    OdpowiedzUsuń
  2. A czy te pyzate policzki nie kojarzą się ze świątecznym obżarstwem? ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowne te zwierzaki, jak mogę coś u ciebie zamówić...

    Wesołych Świąt!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Rafciu, cieszę się, że Ci się podobają:)
    Jeśli chcesz któregoś, albo masz swój pomysł na nowego zwierzaka, pisz na maila.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiele zwierzątek jest w naszym lesie
    Niektóre znają tysiące bajek,
    Lecz kto bajeczki najpiękniej plecie?
    Powiedzcie szybko, jak wam się zdaje?
    Nie koziołek...

    Ach, ach, ach. Jestem na tym etapie i zająca Poziomkę zapodaję w postaci kołysanki :)

    OdpowiedzUsuń