czwartek, 4 lutego 2010

Dziki lokator

To fakt, że mam teraz sporo pracy...
Może sprzątam dom rzadziej, niż zwykle...
Ale to jest już gruby nietakt, żeby pająk wygrzewał się w styczniowym słoneczku na moim osobistym parapecie!



Na dodatek krzyżak!

Autor: o
Etykiety:

9 komentarzy:

  1. Bobe Majse4 lutego 2010 23:25

    Ile zwierzako-stworów masz jeszcze w zanadrzu? :) To będzie mój egzaminacyjny pająk na szczęście. Mogę "wypożyczyć" go do soboty? ;) Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pan Szydełko4 lutego 2010 23:39

    Zwierzaków jest tak z milion, a może bambilion...
    Właściwie blog może się nazywać Bestiarium Pana Szydełko :D

    Oczywiście pajączek jest Twój, mam nadzieję, że przyniesie szczęście:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bobe Majse5 lutego 2010 08:37

    Na razie Bobe Majse idzie jak burza ;):) Z pajączkiem będzie jeszcze lepiej ;):) Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bobe Majse6 lutego 2010 18:30

    Oddaję pajączka ;) i zawsze będę go ciepło wspominać. Przyniósł duuuuuuże szczęście :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Katarynka6 lutego 2010 18:31

    Czy jest jakaś strona gdzie można zakupić twoje prace, albo ewentualnie jakiś indywidualny kontakt :)?

    OdpowiedzUsuń
  6. Pan Szydełko6 lutego 2010 20:51

    Olu,
    bardzo się cieszę i służę pajączkiem na przyszłość;)

    Katarynko,
    Pan Szydełko chętnie odpowie na wszystkie pytania:
    panszydelko@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Unknown7 lutego 2010 22:13

    pająki milusie nie są ale ten jest wyjątkowo:)

    OdpowiedzUsuń
  8. magbod19 lutego 2010 17:15

    witam serdecznie, jak nie lubie pajakow, wrecz sie ich boje to ten zyskał moja sympatie od pierwszego rzutu oka i dlatego osmielam sie zaprosic do siebie (http://magbod.blox.pl) po niespodzianke.

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy1 marca 2010 10:23

    Uwielbiam pająki zwłaszcza, że niedługo zostanę panią Pająk.....

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)