czwartek, 4 lutego 2010

Dziki lokator

To fakt, że mam teraz sporo pracy...
Może sprzątam dom rzadziej, niż zwykle...
Ale to jest już gruby nietakt, żeby pająk wygrzewał się w styczniowym słoneczku na moim osobistym parapecie!



Na dodatek krzyżak!

9 komentarzy:

  1. Ile zwierzako-stworów masz jeszcze w zanadrzu? :) To będzie mój egzaminacyjny pająk na szczęście. Mogę "wypożyczyć" go do soboty? ;) Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zwierzaków jest tak z milion, a może bambilion...
    Właściwie blog może się nazywać Bestiarium Pana Szydełko :D

    Oczywiście pajączek jest Twój, mam nadzieję, że przyniesie szczęście:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na razie Bobe Majse idzie jak burza ;):) Z pajączkiem będzie jeszcze lepiej ;):) Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  4. Oddaję pajączka ;) i zawsze będę go ciepło wspominać. Przyniósł duuuuuuże szczęście :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy jest jakaś strona gdzie można zakupić twoje prace, albo ewentualnie jakiś indywidualny kontakt :)?

    OdpowiedzUsuń
  6. Olu,
    bardzo się cieszę i służę pajączkiem na przyszłość;)

    Katarynko,
    Pan Szydełko chętnie odpowie na wszystkie pytania:
    panszydelko@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  7. pająki milusie nie są ale ten jest wyjątkowo:)

    OdpowiedzUsuń
  8. witam serdecznie, jak nie lubie pajakow, wrecz sie ich boje to ten zyskał moja sympatie od pierwszego rzutu oka i dlatego osmielam sie zaprosic do siebie (http://magbod.blox.pl) po niespodzianke.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam pająki zwłaszcza, że niedługo zostanę panią Pająk.....

    OdpowiedzUsuń